Przedstawiam wam moją zabawę z exploidng boxem dla mojej Kochanej babci. Początek wydawał mi się nawet dość łatwy :) Hmm, ale jak to ja, lubię sobie podnosić poprzeczkę. Najpierw nie mogłam się zdecydować z jakich papierów wykonać prace. Zdecydowałam się na kolekcję z "P13" w róże, tylko jakie dodatki ?? Co zrobić w centralnej części boxa?? Podjęłam decyzję, że koszyczek do bukietu kwiatów wykonam sama. Długo kombinowałam jak go wykonać. Kiedy już do tego doszłam po wielu poprawkach i docinaniach, aby pasował do mojego pudełka, to trzeba go było jeszcze ozdobić... a tu sznureczek mam tylko cieniutki ( czekało mnie nawijania na podstawę koszyczka kilometry sznurka o grubości 1mm). Kolejnym problemem okazało się umieszczenie kwiatów w środku koszyczka, gdyż jest głęboki i różyczki się zapadały tracąc przy okazji swój urok. Wyzwanie było spore, jednak udało mi się rozwiązać wszystkie napotkane problemy podczas tworzenia i oto efekt końcowy moich zmagań :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz