"Kwiat jednej nocy" powstawał wiele nocy i dni, to mój największy wyczyn
Inspiracją do tego kompletu był naszyjnik wypatrzony na rosyjskich stronach z rękodziełem.
Ja uwielbiam komplety, (nie koniecznie noszone w całości) więc dorobiłam kolczyki, pierścionek i bransoletkę :D
Fascynująco wygląda ten komplet i aż odruchowo myśli lecą w kierunku wiosny, to pewnie przez te świeże kolory. :) Polecam piosenkę "Kwiat jednej nocy", bardzo klimatyczna i jakby paprocie kwitły, to powinny mieć mniej więcej takie kwiaty. Niestety skubane nie chcą. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo że Ci się podoba :) Choć nie ukrywam że kosztował mnie wiele pracy. Kolory dobrałam do moich oczu ... i dlatego że tylko takich miałam dużo :P wiec mogłam robić bez obawy że mi braknie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń