piątek, 30 października 2015

To co lubię...

...a lubię kolor niebieski, muszle i róże... Co może wyjść z takiego połączenia ? ! ?
Oczywiście muszla z niebieską różą... Jak znawcy wiedzą, końcówka wałeczka z termaski* nie jest już taka ładna i moja róża troszkę się rozjechała. Nie za każdym razem udało mi się sprawnie wyjąć muszelką z foremki, co jeszcze bardziej zdeformowało wzór róży...


 
* masa termoutwardzalna

Pozdrawiam odwiedzających :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...